GRY

sobota, 10 sierpnia 2013

Myksomatoza

Myksomatoza jest wirusową chorobą królików. Ten rodzaj wirusa najlepiej rozwija się w skórze. Pierwszym objawem choroby jest obrzęk (nabrzmiały, wodnisty) w okolicach głowy i pyska. Klasycznym objawem są również "śpiące oczy" i spuchnięte wargi, małe obrzęki we wnętrzu uszu i w okolicach genitaliów i odbytu. W ciągu dnia lub dwóch opuchlizna może być tak poważna, że może doprowadzić do ślepoty i zniekształceń w okolicach pyska, warg, uszu i nosa. W Wielkiej Brytanii królik europejski (oryctolagus) jest uważany za wysoce podatny na myksomatozę, czasami, ale rzadko, również zające mogą być atakowane. W Polsce myksomatoza jest chorobą "zwalczaną z urzędu", co oznacza, że zwierzę zakażone jest "z urzędu uśmiercane". Wszystkie rasy królików są tak samo podatne na te chorobę, również te dziko żyjące, a także trzymane w mieszkaniach jako zwierzęta domowe i te hodowane na wystawy, króliki miniaturowe, zwisłouche i inne egzotyczne rasy. Choroba jest przenoszona przez owady pijące krew. Pasożyty przenoszące chorobę to pchły i komary. Króliki nie przenoszą na siebie nawzajem choroby, jeśli są trzymane razem - potrzebne są do tego właśnie pasożyty. Wirus myksomatozy może pozostawać żywy w organizmie pcheł przez wiele miesięcy, co prawdopodobnie jest przyczyna "przeżywania" choroby z roku na rok, w tym zimy. Kiedy zarażona pchła lub komar ugryzie królika, niewielka ilość żywego wirusa przenoszona jest na skórę królika, kiedy owad ssie krew. W ciągu kilku dni wirus przenika do lokalnego układu limfatycznego i przechodzi do krwi, co pozwala wirusowi rozprzestrzenić się do wielu miejsc. Wirus namnaża się głównie w skórze w okolicach oczu, nosa, pyska, genitaliów, odbytu i wewnątrz uszu. Okres wylęgania się choroby zależy od stanu zdrowia królika, ale wahać się może od 5 do 14 dni (okresem wylęgania nazywa się czas pomiędzy zarażeniem a pojawieniem się pierwszych symptomów choroby). Niektóre zwierzęta mogą chorować tygodniami a nawet miesiącami, ale generalnie, przy dość ostrym przebiegu infekcji, śmierć następuje w ciągu 12 dni. Chory królik dość szybko ślepnie z powodu opuchlizny dookoła oczu, również jedzenie i picie może być utrudnione. Dzikie króliki w tym czasie stają się ofiarą zwierząt polujących na nie (np. lisów) albo giną na drogach. Częstym powodem śmierci jest jednak druga infekcja, która pojawia się ok. ósmego dnia od pierwszej infekcji. W przypadku królików trzymanych w domu choroba często postępuje wolniej i śmierć nie przychodzi tak gwałtownie, gdyż króliki te mają zazwyczaj zapewnioną bardzo dobrą opiekę. Nie wszystkie zarażone króliki umierają. Chociaż ozdrowienie jest rzadkie wśród dzikich królików (prawdopodobnie mniej niż 10% przeżywa), to dzięki intensywnej opiece domowe króliki maja większe szansę na ozdrowienie. Trzeba jednak ostrzec, ze myksomatoza jest choroba przewlekłą i wychodzenie z choroby może potrwać tygodnie albo nawet miesiące, po których mogą pozostać rany, zniekształcenia i blizny. Jak można kontrolować chorobę? Jak ustrzec się przez chorobą? Są dwie główne metody: 1. zapobieganie występowania owadów przenoszących chorobę 2. stosowanie szczepionki Kontrola pasożytów jest ważna i może oznaczać trzymanie dzikich królików z dala od kontaktu ze zwierzętami domowymi, ale również używanie środków przeciwko pchłom. Królicze pchły mogą być również przenoszone przez koty. Ważne jest również kontrolowanie obecności komarów - poprzez stosowanie siatek ochronnych (moskitier) i innych dostępnych metod, a także usunięcie ewentualnych miejsc, gdzie komary mogą się rozmnażać (stojąca woda w zakamarkach murów, kałuże, sadzawki). Szczepionki przeciwko myksomatozie W Wielkiej Brytanii zarejestrowaną szczepionką przeciw myksomatozie jest 'Nobivac Myxo'. Nie znam szczegółów dotyczących działania szczepionki używanej w Polsce, ale na pewno trzeba ją stosować, ponieważ choroba ta występuje w Polsce. Na szczęście mamy dostęp do szczepionki, nie tak, jak Australijczycy. "Szczepionkę MYXOVAC przeciwko myksomatozie podaje się podskórnie w ilości 1 ml bez względu na płeć i masie ciała powyżej 500 g. Odporność poszczepienną króliki uzyskują w 2 tygodnie po podaniu szczepionki i utrzymuje się ona przez co najmniej 5 miesięcy. " Czy szczepienie gwarantuje ochronę przeciwko chorobie? Nie, ale prawidłowe użycie szczepionki daje szansę zbudowania odporności na chorobę. Króliki, które są narażone na chorobę, ale zbudowały pewien poziom odporności, zazwyczaj nie chorują, choroba się w nich nie rozwija. Króliki musza wtedy być pod szczególną opieką, należy zwłaszcza unikać wszelkiego stresu, gdyż bardzo wpływa on na przebieg choroby. Pod wpływem stresu bakteria Pasteurella, powszechnie występująca u królików, lecz zazwyczaj niegroźna, może być przyczyną choroby, o objawach głównie oddechowych). Termin szczepienia Szczepienie może się odbyć u królików powyżej 6 tygodni (niektórzy weterynarze szczepią dopiero po 12 tygodniu), nie powinny być szczepione w czasie ciąży. Tylko zdrowe króliki mogą być sczepione. Szczepionka może być nieskuteczna jeśli królik już został zarażony chorobą. U niektórych zwierząt szczepienie może nie odnieść skutku. Szczepionka powinna być powtarzana corocznie u królików, które nie są nadmiernie narażone na chorobę. Dwa razy do roku powinny być szczepione króliki z grupy powiększonego ryzyka: mające kontakt z przyrodą, zwłaszcza w okolicy gdzie występują dzikie króliki, króliki narażone na kontakt z pchłami (uwaga! koty mogą przenosić królicze pchły!). Uważa się, że od wiosny do jesieni jest największe zagrożenie chorobą, choć w Wielkiej Brytanii największe natężenie choroby obserwuje się od sierpnia do wczesnej zimy. Trzeba jednak pamiętać, że choroba może atakować przez okrągły rok.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz